Padał deszcz,niebo zachmurzone,dziwne energie pojawiały się nie wiadomo skąd.
Już był sen,była kawka i herbatka,zrobione to i tamto i nawet siamto.
Maszyna do szycia czeka,akwarele czekają,książki nowe w kolejce..........
Nagle olśniło mnie.....taaaaak... mieliśmy staw w ogrodzie 🐟🐟🐟
No tak,ale już go nie ma.....dobrze,że są zdjęcia ech.....powspominam chociaż 😍
Był staw a w nim ryby,dzikie kaczki ,żaby,ważki......
Jakie było nasze zdziwienie gdy po jakimś czasie na dnie stawu wyrosły piękne,okazałe
Kiprzyce.....
Zanim to nastąpiło wszystkie ryby zostały bezpiecznie przewiezione do pobliskiego jeziora.
Reszta żyjątek miała dużo czasu aby przenieść się w inne miejsce....
Minęło kilka lat zanim zostało to miejsce zasypane.
Nie była to łatwa decyzja.....
Całe życie dokonujemy wyborów.....Dziękuję za odwiedziny, życzę pięknego dnia ....projektuj swoje życie świadomie💓💙💚💛💜