Witam pięknie,
opowiem o moim spełnionym marzeniu.
Lubię lawendę i lawendowe wzgórza...
W moim Ziołowym Ogrodzie znalazłam w ubiegłym roku
miejsce i do dzieła.....przywiozłam gruz z budowy, usypałam wzniesienie,
na to nasypałam dobrej ziemi....i posadziłam krzaczki lawendy :)))
Tym sposobem spełniłam swoje marzenie ! Mam swoje mikro Lawendowe Wzgórze :))
a tutaj zrobiłam nową ścieżkę, przywiozłam kamienie i ułożyłam...
oto moje mikro Lawendowe Wzgórze
moja lawenda...już do suszenia
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie :)))
zdjęcia własne
Własne, własnoręczne wykreowane Lawendowe Wzgórze - to jest genialny pomysł.
OdpowiedzUsuńSliczne bajkowe wzgórze pachnące lawendą.
Podziwiam i delektuję się.
Oj, Krysiu, Ty to zawsze potrafisz docenić moją
OdpowiedzUsuńpracę, dziękuję pięknie :)
Rok czekałam, aby pokazać moje mikro dzieło :)))
Pięknie. Uwielbiam zapach lawendy.Przy takim efektownym widoku dopiero widać sens pracy każdego ogrodnika ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu, cieszę się, że mnie odwiedziłaś :)
OdpowiedzUsuńkomplementy uskrzydlają,
pozdrawiam :)))
Irenko, komplementy uskrzydlają to prawda, osądzanie, zbytnie krytykowanie tzw. czepianie się podcina skrzydła.
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie naprawdę lawendoww wzgórze jest magicznym miejscem.
Serdeczności moc posyłam.
Dziękuję Mario za komentarz,
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny, cieszę się , że wracasz
do blogowania, bez Ciebie smutno było tak.
Pozdrawiam słonecznie :)
Pachnie aż u mnie!!!:):)
OdpowiedzUsuńDziękuję,
OdpowiedzUsuńwróciłaś.......poweselał wokół świat !
pozdrawiam, piękna Różowa Chmurko:)))
wróciłam ponownie:):)
UsuńSerdeczności ślę:):):)
Witam pięknie cieszę się ogromnie,
Usuńże wróciłaś Nainen :)))))
Fajnie znowu zobaczyć znajome choć nie znane Twarze:)
UsuńNainen to fakt, tęsknimy za Nimi, gdy na chwilę znikają, pozdrawiam, dziękuję, że Jesteś:)))
Usuń:):): nie mogę się "dopchać" do twojej poczty,,wysłałam wiadomość
UsuńZ tą lawenda to mamy wiele wspólnego, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAva dzięki :)
OdpowiedzUsuńhmm....widzę, że nawet więcej :)))
miłego dnia Tobie życzę....
Ja zupełnie oszalałam na punkcie lawendy :) ;) Piękna u Ciebie, serdeczności ślę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko,
Usuńw tym roku po suszy i upałach
moja lawenda mniej urokliwa,
mam nadzieję, że następny rok będzie nam
sprzyjał ;)
Piękne lawendowe wzgorze;)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko,
Usuńcieszę się, że udostępniasz nam, poprzez Bloga
swoją pasję i zamiłowanie do
pracy z roślinkami :)))
Uwielbiam lawede, jej zapach wprost kocham. o swietny pomysl, Irenko na wykreowanie wlasnego mini wzgorza lawendowego. Wyglada ono wspaniale!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Elu,
OdpowiedzUsuńzawsze warto próbować, chociaż parę krzaczków lawendy
na małym wzniesieniu a ile radości....zamykam oczy i widzę
całe łany lawendowe...wyobrażnia jak dobrze, że jest :)))
pozdrawiam