Radość o poranku.......

To co mnie wciąż zachwyca i daje siłę i moc :):)

wtorek, 29 kwietnia 2014

A w OGRODZIE...krople deszczu z wizytą u......

Wiciokrzewu  i   Orlika  ,
tudzież   innych  czarodziejek  mych .

Gdy  ustał  deszcz ,  Ogród  zapraszał
na  inspirujący  spacer .

U  stóp  schodów  powitała  mnie  Lunaria ...





Z  lewej  strony  gigantyczne  bukiety  z  maleńkich
biało-różowych  kwiatków ,  które  dumnie  prezentuje
Seniorka  Kosztela  .
Pod  stopami  mam  mięciutki ,  kobierzec ,
utkany  misternie  z  opadających  płatków  Sędziwej   Jabłoni  ....

A  za  rogiem  prawdziwe  cuda  czekają ....  !

Nieśmiało  ,  maleńkie   kwiatki  konwalii  ,  jeszcze  uśpione  ,
ale  już  gotowe  ,  aby  bielutkie  o  niespotykanym  zapachu  ,
dzwoneczki  pokazać   światu  .

Dalej  przy  imponującej  wielkości  kamieniu  ,
śmieją   się  niebieskie    szafirki  .  A  ich
wesołość  stąd ......
Gość  niezwykły  przybył  w  odwiedziny  !

Na  drucianej  ,  rdzawej  ,  naturalnie  postarzonej   podpórce ,
dumnie  wiciokrzew  zaprasza  w  gościnę  .
Z  ogromną  radością   przedstawia   swoich   gości...
Przepiękne  krople  deszczu  ,  które  na  listkach  spoczęły  ,
jak   błyszczące  kamyki  ....kryształu  górskiego  .





Ach ....   ach...    cóż  to  za  widok ...
zostaję  tutaj  na  dłuuuuużej  .

Zazdrosny  Berberys  ,  swoim  wrodzonym
czarem  ,  już  uprzejmie  ,  zaprasza  do
wiśniowo  -  zielonej  ....
rezydencji  swej  :)



A   potem   jeszcze  ...kwiatki  brzoskwini
i  gruszy  ,  pozwoliły  nacieszyć  oczy ,
swoim  urzekającym  pięknem  !

Tam ...przy  altanie   Orliki  już  na  mnie   czekały .
Kryształowe  krople  wody  ,  iskrzyły  się  na  zieloniutkich  ,
gładkich  listkach  .

Cuda....na  każdym  kroku ...

Śliwa  węgierka  uśmiecha  się  figlarnie  .
Pokazuje  ,  że  powidła  w  tym  roku  ,
to  już  na  pewno  będą   :)))

Najmłodsze  Jabłonie  ,  wygrzewają  się  w  promieniach
słońca  ,  zapraszają  ,  aby  i  u  nich  pobyć
choć  chwilkę  .





Po  prawej  stronie  bielutka    poświata
z  kwiatków  delikatnych   jak    jedwab
przywołuje  wzrok  .
To  wisienki   oznajmiają  ,  że  mogę
przygotowywać.....
słoiki ,  bo  w  tym  roku ,  rezerwują  ,
dwie  półki  ..w  spiżarni  ,
dla  siebie  :)







TO   dla   Duszy......
pokarm   był .

"Dusza  żywi  się  tym   ,  z  czego  się  cieszy  "  -    św .  Augustyn  

a  dla  ciała  ,  pod  moimi  stopami   ,
pokarm  świeżutki  ,  nieskażony  ,
bez  chemii  ,  konserwantów  :
listki  mniszka  ,  pokrzywy  ,  babki  , pietruszki ,
koperku  ,  oregano  , lubczyku  , hyzopu  ,  arcydzięgla  ,  lawendy ,
krwawnika  ,  mięty  , melisy  ,  poziomki  ,  różnych  sałat  i  groszku  ,
rzodkiewki ....
     O   matko  ....tyle   tego  ...
można  prawdziwą  ucztę  wyprawić  !!!






Zdjęcia  własne  .



















5 komentarzy:

  1. Woow... woooW.... ależ piękny Rajski Ogród.
    Będę tutaj przesiadywać na ławeczce na codzienne medytacje, relax
    i poznawać cuda natury.
    Irenko - cudowny jest Twój Rajski Ogród.

    Satori quantum moment.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Krysiu za odwiedziny .
    Z prawdziwą przyjemnością usiądę na
    ławeczce z Tobą i pomedytuję chętnie .
    Jak ja lubię te wiosenne chwile i te dni ....

    OdpowiedzUsuń
  3. A najcudniejszy tutaj ...
    MAJ !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdy to piszę, tęsknię za wiosną!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu,
      ja także uwielbiam wiosnę,
      mam wtedy nową energię do pracy w moim Ogrodzie,
      nowe pomysły...i oczekiwanie na efekty moich
      zmagań...a Natura zawsze dziękuje i to jest
      najpiękniejsze !

      Usuń